Każdą nową technologię obudowywały instytucje, których organizacja odzwierciedlała światopogląd promowany przez tę technologię. W rezultacie mieliśmy do czynienia ze zmaganiami instytucji: starych i nowych, co w rezultacie skutkuje kryzysem kultury. Obecnie obserwujemy powszechne występowanie tego zjawiska w wielu społecznościach. Warto też zaznaczyć, że media, takie jak telewizja, kładą nacisk na obraz, narrację, obecność, jednoczesność, bliskość natychmiastową gratyfikację i szybką reakcję emocjonalną, co powoduje budowanie innego wizerunku świata tworzonego w umyśle człowieka(co może być związane z rozbudzaniem konsumpcjonizmu).
Obrazy prezentowane w mediach stanowią swego rodzaju wzorce ról społecznych, mody i zachowań. Skutkuje to budową nowego ładu społecznego, zaszczepianiem w umysłach ludzkich różnych idei, a także kreację określonej rzeczywistości medialnej. Ma to ogromne znaczenie dla tworzenia tożsamości społecznej. Brian D. Loeader, idąc tokiem rozważeń Michaela Foucaulta, zwrócił uwagę na powstawanie nowych nieznanych dotychczas interakcji społecznych, jakie wywołuje cyberprzestrzeń. Mają one tym większe znaczenie, że społeczeństwo, akceptując media jako środek dostarczający informacji, traktuje je tak że jako swego rodzaju wyrocznię delficką. Oznacza to, że media łatwo i skutecznie narzucają społeczeństwu wizje oraz poglądy klasy panującej.
W badaniach prowadzonych w Anglii Richard Wiseman wykazał, że prawdę od kłamstwa odróżnia 73,4% słuchaczy audycji radiowych, 64,2% czytających gazety oraz tylko 51,8% telewidzów. Przytoczone dane są niepokojące, tym bardziej że w angielską edukację są wpasowane różne działania mające na celu obronę przed manipulacją, czego nie ma w Polsce.
Media, kreują wizerunek rzeczywistości w społeczeństwie, same nie są obiektywne, działają bowiem pod dyktando właścicieli. Fakt ten jest często poza świadomością społeczną.
Byron Reeves i Clifford Nass (2000, s. 19) wykazali w swoich badaniach, że wszyscy automatycznie i nieświadomie przenoszą naturalne reakcje społeczne na media. Innymi słowy, media są postrzegane jak rzeczywiste osoby funkcjonujące w realnym miejscu. Zatarcie świata realnego i wirtualnego jest spowodowane właściwościami naszego mózgu, dlatego obrona przed tym zjawiskiem jest bardzo trudna. Problem o tyle
jest złożony, że media z jednej strony pośredniczą w wymianie informacji między światem odbiorców a rzeczywistością, drugiej wchodzą w wiele zależności, które je kosztują. Media, tworząc rzeczywistość odbiorcy, wywołują reakcję zwrotną w postaci oczekiwań wcześniej zaszczepionych. Wprowadzając dużą liczbę informacji o napadach, zabójstwach, zwiększają audytorium. Odbiorca tych informacji chętnie je ogląda, jednocześnie żąda coraz więcej. W efekcie wzrasta pogoń dziennikarzy za sensacją, co z kolei przyczynia się do przełamywania barier moralnych i etycznych. Ten naturalny mechanizm motywacji wzrostowej jest często doprowadzany do absurdu. Wywołany przez media popyt na sensację, skutkuje wprowadzeniem do Internetu scen morderstw.
Derik de Kerckhove, analizując wpływ telewizji na człowieka, przytacza wiele wniosków i hipotez, dotyczących związków człowieka z mediami. Można je ująć następująco:
• medium telewizyjne przemawia do ciała, a nie do umysłu;
• prezentowane na ekranie obrazy działają hipnotycznie;
• występuje „skrócenie przerwy” między bodźcem a reakcją, co uniemożliwia telewidzom integrację informacji, brak refleksji nad informacją);
• telewizja skanuje mózg widza, powodując „ wciskanie informacji w jego umysł”;
• telewizja moduluje emocje i naszą wyobraźnię;
• obraz telewizyjny steruje z zewnątrz naszym działaniem.
źródło: Siemieniecki B. "Pedagogika medialna"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
super fotki, z tekstem zgadzam się w 100 %
OdpowiedzUsuń